Jasło
Zapach jagód i widoki na połoniny

Kategorie:  góry   podkarpackie   bieszczady  

Około 2,5 km od Krzywego w stronę Wetliny znajduje się dawna osada Przysłup. Na początku XX wieku także tutaj zbudowano odcinek kolejki wąskotorowej, dzięki czemu wioska nie była odcięta od świata. Przed wojną były tu dwie karczmy, młyn, szkoła i olejarnia. W wyniku wysiedleń z lat 40. Przysłup podzielił los Krzywego, Jaworzca, Łopienki i wielu innych bieszczadzkich siół. Obecnie, pomału i małymi krokami, odradza się.

Z Przysłupia, a dokładnie z przełęczy o tej samej nazwie, wyruszyliśmy pewnego razu na szczyt Jasło. Pomimo wysokiego sezonu, towarzyszących nam turystów była garstka – większość wyrusza, jak wiadomo, na połoniny;-). Jasło to góra leżąca w Bieszczadach Zachodnich, w otulinie parku narodowego. Stanowi część Ciśniańsko-Wetlińskiego Parku Krajobrazowego, o którym pisałam tutaj.

Obraliśmy żółty szlak. Znak wskazuje, że wędrówka zajmie nam około półtorej godziny. Z początku szliśmy polaną z widokami na pobliskie szczyty, następnie weszliśmy w bukowo-jodłowy las. Polna droga przeistoczyła się w bardziej stromą, kamienistą ścieżkę, ale późniejsze wrażenia zrekompensowały wysiłek - na wysokości około 1000 m pojawiły się oszałamiająco pachnące w słońcu krzewy jagodowe:-). Już tam, na jagodowiskach, odsłaniają się przed nami cudne przestrzenie – widzimy i masyw Łopiennika, i Małe Jasło, a ze szczytu także Smerek, Połoninę Wetlińską i Caryńską:-).

Jasło wznosi się na 1153 m n.p.m. Jego charakterystyczną cechą jest ustawiony na szczycie punkt triangulacyjny, wokół którego rośnie sporo jarzębiny. Dalej można obrać czerwony szlak i dojść na Małe Jasło albo do Okrąglika, który znajduje się na granicy ze Słowacją. My wróciliśmy do Przysłupia, a nasza trasa liczyła około 8 km.