Wracamy w tatrzańskie regle. Tym razem mam propozycję wycieczki z najwyżej położonej dzielnicy Zakopanego – Toporowej Cyrhli – na Kopieniec Wielki. To szczyt zlokalizowany w reglowej części Tatr Zachodnich (więcej o reglach pisałam tutaj), znajdujący się pomiędzy Doliną Olczyską i Dolinką Chłabowską. Obraliśmy szlak zielony:-).
Samochód zostawiliśmy na niewielkim parkingu przy Toporowej Cyrhli. To, jak wspomniałam, najwyżej położona dzielnica Zakopanego, znajdująca się na wysokości 1000 m n.p.m. Jej nazwa pochodzi od nazwiska Topór oraz słowa „czyrhlić”, które oznacza karczowanie lasu w celu uzyskania polany. Z Toporowej Cyrhli prowadzą dwa szlaki – zielony, na Kopieniec Wielki (około 1h15 min wędrówki) oraz czerwony – na Psią Trawkę i Rówień Waksmundzką, położoną już w Tatrach Wysokich.
Szlak na Kopieniec Wielki biegnie początkowo przez las. Nie jest trudno, w sam raz na wycieczkę z dzieckiem. Po około 55 minutach doszliśmy do bardzo malowniczo położonej Polany Kopieniec (1220-1250 m n.p.m), na której stoją liczne szałasy pasterskie. Obecnie odbywa się tutaj wypas kulturowy, a wiosną robi się fioletowo od krokusów, zupełnie tak samo jak na Polanie Chochołowskiej:-). Są też ławy do odpoczynku.
Zostało nam około 20 min wędrówki – tym razem jest troszkę bardziej stromo, odsłaniają się też przed nami skały. I wspaniałe widoki! Z Wielkiego Kopieńca (1328 m n.p.m) rozciąga się okazała panorama Tatr – widać stąd i Granaty, i Świnicę, i Kozi Wierch, i część słowacką – Jagnięcy Szczyt czy Łomnicę. Jest naprawdę pięknie.
Wróciliśmy tą samą trasą. Jest też druga opcja wędrówki na Kopieniec – z Jaszczurówki przez Dolinę Olczyską :-).