Jeleniewo
Cmentarz żydowski

Kategorie:  wiejskie   podlaskie  

Podobno jeszcze w 1989 roku spora część mieszkańców Jeleniewa nie miała pojęcia o tym, że kiedykolwiek żyli tutaj Żydzi (o tym, że jeszcze tylko trochę wcześniej grodziska stawiali tu Jaćwingowie pewnie tym bardziej;)). Kirkut był kompletnie zarośnięty, po synagodze ani śladu. Rozległa łąka, nic więcej. Dopiero pan Herman Storick, mieszkający w Nowym Jorku potomek Żydów z Jeleniewa, postanowił tę historię ocalić od zapomnienia – jego staraniami cmentarz został uratowany na tyle, na ile się dało. Odnaleziono macewy, a także ustawiono obelisk upamiętniający dzieje tej wielowyznaniowej wsi.

Osada Jeleniewo powstała w 18 wieku i już wtedy kultura żydowska była tutaj bardzo obecna. Pod koniec 19 wieku aż połowę mieszkającej tu ludności stanowili wyznawcy judaizmu, jednak z roku na rok było ich coraz mniej. Tania Katzir, która przed wojną mieszkała w Suwałkach, zostawiła nam bogaty w informacje opis Jeleniewa z lat jej młodości:

Żydzi w Jeleniewie żyli bardzo skromnie. Zajmowali się głównie rolnictwem i krawiectwem. Wyjeżdżali z Jeleniewa w niedzielę i pracowali w Suwałkach aż do czwartku. Do domów wracali tuż przed szabasem (…). Izby były skromne. Większość domów miała jedną izbę i kuchenkę, inne były nieco większe, posiadały może dwie lub więcej izb. Niektóre domy były trochę ładniejsze, miały mocny drewniany dach zamiast strzechy. Pośrodku wsi znajdowało się małe jeziorko, z wielką liczbą gęsi i innego ptactwa. Wokół jeziorka mieszkało trzydzieści żydowskich rodzin. Nieco dalej stał kościół, wokół którego mieszkała wspólnota chrześcijan. Synagoga stała w bocznej uliczce wsi, otoczona domami. Z tyłu za synagogą znajdował się cmentarz. Przed synagogą mieszkał rabin, niedaleko także szames Jakow z żoną Brajną.

----------
Już nie ma tych miasteczek,
gdzie szewc był poetą,
zegarmistrz filozofem,
fryzjer trubadurem.

Sprawdź lokalizację