Szczebrzeszyn
Nie tylko łamaniec językowy

Kategorie:  miejskie   lubelskie  

„W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie. I Szczebrzeszyn z tego słynie”. Na tym jakże znanym fragmencie wiersza Jana Brzechwy niejeden z nas połamał sobie język:-). Pojechaliśmy sprawdzić, co jeszcze słychać w zabytkowym mieście Roztocza.

Skierowaliśmy się w stronę rynku. Od razu przywitał nas muzykalny owad! Dwumetrowa, odlana w brązie rzeźba, przedstawia chrząszcza (choć wprawne oko zauważy, że bliżej mu do pasikonika) grającego na skrzypcach. Odsłonięty w 2011 roku pomnik dumnie stoi przed ratuszem nie pozostawiając wątpliwości, w jakim mieście jesteśmy. W Szczebrzeszynie jest jeszcze druga podobizna chrząszcza – u podnóża Góry Zamkowej, nieopodal młyna. Wyrzeźbili ją w pniu lipowym uczniowie zamojskiego liceum plastycznego.



Rozglądam się po rynku. Za pomnikiem stoi dziewiętnastowieczny ratusz, dalej ustawione są rzędem kamieniczki. W niektórych zachowały się jeszcze podziemia, które służyły za lodownie. Szczebrzeszyn przez wieki utrzymywał charakter miasteczka rolniczo-handlowego, osiedlali się tu kupcy z różnych stron. Wśród nich przeważali Żydzi, którzy handlowali płótnem, przyprawami, uprawiali winorośl. Pod koniec XVI wieku zbudowali w Szczebrzeszynie drewnianą bożnicę, która dość szybko została zastąpiona trwalszą, murowaną. W 1940 roku synagogę spalili hitlerowcy. Udało się ją odbudować – obecnie pełni funkcję ośrodka kultury.



Szczebrzeszyn był miastem wielowyznaniowym. Świadczy o tym istnienie kolejnej świątyni, oddalonej od synagogi o 2 minuty spaceru – mowa o cerkwi Zaśnięcia NMP. Powstała w XVI wieku i służyła wiernym prawosławnym, potem unickim. W tym czasie była kilkakrotnie przebudowywana, w efekcie czego straciła cechy charakterystyczne dla świątyń wschodniochrześcijańskich. Obecnie prezentuje się skromnie, bardziej przypominając dużą kaplicę. We wnętrzu zachował się jednak zabytkowy ikonostas i siedemnastowieczne polichromie przedstawiające wydarzenia pasyjne.



Idąc dalej ulicą Sądową doszlibyśmy do granicy lasu, za którą kryje się wąwóz lessowy. W poprzednim poście wspominałam, że Szczebrzeszyn jest jedynym miastem leżącym na terenie Roztoczańskiego Parku Krajobrazowego – sporo tu ścieżek przyrodniczych, dzięki którym lepiej poznamy charakterystykę regionu. My na koniec skierowaliśmy kroki w stronę kościoła św. Mikołaja – okazałej świątyni wzniesionej w stylu renesansu lubelskiego. Tak oto mamy przed sobą ostatnią część szczebrzeszyńskiego tryptyku kultur.



(2024; wycieczka z sierpnia 2021 r.)