Łopienka
O cerkwi, cudownej ikonie i słynnych odpustach

Kategorie:  góry   wiejskie   podkarpackie   bieszczady  

„Złociły się chresty na cerkiewnych baniach
W lipcowym słońcu pątników tysiące szły do Ciebie”*.

I nas tam zawiodło, do Łopienki. To jedna z nieistniejących wsi w Bieszczadach, położona 13 km od Cisnej, w malowniczej dolinie Solinki. Niegdyś tętniła życiem, dziś słychać w niej głównie szum drzew. Chociaż, jakimś cudem zachowała się tutaj cerkiew. A potem, pracą i zapałem rąk ludzkich, została odremontowana i dziś błyszczy bielą pośród bieszczadzkich łąk.

Przed wojną mieszkało w Łopience ponad 350 osób, głównie grekokatolików. W 19 wieku istniały tu kopalnie ropy naftowej, była też karczma i młyn. Jednak największą moc przyciągania miała cudowna ikona. Jeden z przekazów głosi, że obraz Matki Bożej ukazał się na miejscowej lipie, a spostrzegły go gęsi, które głośnym gęganiem powiadomiły o tym mieszkańców. Niedługo potem w tym miejscu zbudowano cerkiew, a ikonę otoczono kultem. Łopienka ściągała tłumy pielgrzymów, szczególnie w czasie odpustów. Najważniejszy z nich rozpoczynał się 13 lipca, a barwny opis tego wydarzenia zachował się w powieści „Mąż szalony” Zygmunta Kaczkowskiego. Polecam go przeczytać:-).

Obecna cerkiew św. Paraskewy została zbudowana prawdopodobnie pod koniec 18 wieku. Jest trójdzielna, orientowana, wzniesiona z kamienia rzecznego. Po 1947 r. przestała być użytkowana i popadła w ruinę. W latach 70., z inicjatywy Olgierda Łotoczki, rozpoczął się remont cerkwi. W prace zaangażowało się wiele osób (przede wszystkim Zbigniew Kaszuba, który już ponad 30 lat poświęca się Łopience), byle tylko dać jej drugie życie. Cudowna ikona MB Łopieńskiej trafiła do kościoła w Polańczyku, natomiast w cerkwi znajduje się jej kopia wykonana przez Jadwigę Denisiuk z Cisnej.

Na terenie wsi wytyczono ścieżkę przyrodniczo-kulturową „Dolina Łopienki”, jest także studencka baza namiotowa. Od niedawna w Łopience prowadzone są prace wykopaliskowe, których celem jest odkrycie i zabezpieczenie pozostałości po dawnych zabudowaniach. Skręt na Łopienkę znajduje się w dolinie Solinki, przy drodze prowadzącej z Dołżycy do Terki (swoją drogą bardzo malowniczej, wiodącej wzdłuż meandrów rzeki). Do wsi wiedzie szutrowa ścieżka, dostępna też dla aut. Choć o ile milej pieszo!

* Andrzej Potocki, „Madonny Bieszczadzkie”.