Gdy mowa o Kruszynianach, nie można nie zajrzeć (w normalnych czasach..) do Tatarskiej Jurty, gdzie serwowana jest najprawdziwsza tatarska kuchnia, a przy tym jest to miejsce pełne pasji i serdeczności :).
Tatarzy byli niegdyś koczownikami hodującymi bydło. Wszędzie, gdzie się poruszali (ciągnąc za sobą stada wielbłądów, owiec i krów), brali ze sobą zapasy mąki i ryżu. Trzon ich kuchni stanowiły produkty mięsne i mączne, a potrawy przyrządzali w kotłach i paleniskach.
Kuchnia tatarska łączy w sobie cechy tureckie, greckie, kaukaskie, ukraińskie. Jej szczególnie charakterystyczną potrawą (której można w Tatarskiej Jurcie spróbować) jest pierekaczewnik – makaronowe ciasto przełożone mięsem (zdjęcie 2). Pyszne są także manty (zdjęcie 1), a na deser kawa z kardamonem i listkowiec :).
Tatarska Jurta prowadzona jest przez Dżennetę i Mirosława Bogdanowiczów. Niestety parę lat temu budynek uległ pożarowi :(. Teraz jest w trakcie odbudowy, a restauracja znajduje się tymczasowo w budynku Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Kruszynianach.