Jaworzyna Krynicka
Widoki na cztery strony świata

Kategorie:  góry   małopolskie  

Wracamy na chwilę w góry:-). Jaworzyna Krynicka (1114 m n.p.m.) znajduje się w grani głównej wschodniej części Pasma Jaworzyny, w Beskidzie Sądeckim. Na szczyt można dostać się kolejką gondolową, my jednak postanowiliśmy przejść się szlakiem i poczuć odrobinę gór w grudniu (choć śniegu po kolana nie było;-)). Samochód zostawiliśmy na parkingu w Krynicy-Zdroju, w Dolinie Czarnego Potoku – tuż przy początkowej stacji kolejki. Obraliśmy szlak zielony.

Po niecałej godzinie spokojnego marszu pod górę (z początku było trochę błotniście zamiast śnieżnie;-)) dotarliśmy do skrzyżowania szlaków zielonego i czerwonego. Gdyby iść dalej zielonym, szczyt Jaworzyny osiągnęlibyśmy po kolejnej godzinie, mijając po drodze Schronisko PTTK i Muzeum Turystyki Górskiej. My wybraliśmy szlak czerwony, minimalnie krótszy. Po drodze minęliśmy formację skalną o dość mrocznej nazwie (Diabelski Kamień), mającą kształt ok. 5-metrowego grzyba. Szliśmy głównie lasem, a miękkie promienie grudniowego słońca przebijały się przez konary drzew. Za to na wierzchołku odkryły się przed nami górskie przestrzenie;-).

Kiedyś na Jaworzynie było dużo łemkowskich polan (i znów trafiamy na echa historii), natomiast obecnie brak lasu na wierzchołku zawdzięczamy narciarskim trasom zjazdowym – znajduje się tutaj jeden z największych w Polsce ośrodków narciarskich, z ośmioma trasami zjazdowymi. Z Jaworzyny rozciąga się panorama na wszystkie strony świata – widać i Tatry słowackie, i Małe Pieniny, i Beskid Niski, i Gorce, i Radziejową. Niedawno ukończono także budowę platformy widokowej umieszczonej na dachu górnej stacji kolejki, z której można podobno zobaczyć jeszcze więcej. A dla ciekawskich są lunety:-).

Wróciliśmy tą samą trasą, ciesząc się chłodnym górskim powietrzem i nisko zawieszonym słońcem, dającym cudne światło.

Sprawdź lokalizację