Zatrzymujemy się na chwilę w Krynicy-Zdroju. W centrum uzdrowiska, przy Bulwarach Dietla, znajduje się zabytkowa willa Romanówka. Nie sposób ją przeoczyć, a to za sprawą pięknego turkusowego koloru:-). Romanówka została wybudowana w II połowie 19 wieku jako pensjonat wypoczynkowy. Obiekt reprezentuje tzw. „styl szwajcarski”, o którym trochę pisałam przy okazji Międzygórza (Sudety). Znajduje się na Małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej.
W Romanówce znajduje się otwarte w 1995 r. Muzeum Nikifora, słynnego łemkowskiego artysty-samouka, którego twórczość wzbudziła niejeden zachwyt. Nikifor (właściwie Epifaniusz Drowniak) urodził się w 1895 r. w Krynicy. Pochodził z biednej łemkowskiej rodziny, jego matka dorabiała nosząc wodę do pobliskich pensjonatów i schronisk. Był mocno zakorzenionym w kulturze ludowej reprezentantem tzw. sztuki naiwnej, którego twórczość została doceniona dopiero pod koniec życia. Z początku malował na skrawkach papieru, pudełkach po papierosach, zużytych zeszytach szkolnych. Nie zależało mu na wielkich pieniądzach, byle mieć na życie.
Mając ograniczoną możliwość porozumiewania się z otoczeniem (mówił niewyraźnie), pisywał tzw. „listy proszalne”, w których pokrótce przedstawiał czym się zajmuje i zachęcał do kupna swoich obrazków. Listy były ozdobione niedużymi rysunkami cerkwi. To zresztą bardzo częsty motyw twórczości Nikifora. Malował zarówno ich wnętrza, jak i bryły. Stworzył również niesamowity szkicownik architektury sakralnej – rzec by można, modlitewnik. Kochał Łemkowszczyznę. Po wysiedleniu na tzw. Ziemie Odzyskane, trzy razy wracał na piechotę do Krynicy. W końcu pozwolono mu zostać.
Nikifor w swojej twórczości poruszał również tematy świeckie – często malował Krynicę, Kraków, a największym upodobaniem darzył stacje kolejowe niedużych miast. Używał głównie akwareli, ołówka, czasem kredek. W 1960 r. otoczył go opieką krynicki malarz Marian Włosiński, poświęcając swoją własną artystyczną karierę. Trudna historia ich relacji została przedstawiona w filmie Krzysztofa Krauzego z 2004 roku. Nikifor zmarł w 1968 r. w Foluszu, w szpitalu dla chorych na gruźlicę. Został pochowany w ukochanej Krynicy.
W Muzeum Nikifora znajduje się 77 jego prac, w tym malowane w latach 20. i 30. pejzaże beskidzkie, cerkwie, dworce i portrety. Dzieła z tego okresu uznawane są przez współczesnych znawców za najcenniejszy dorobek artysty. Ekspozycja obejmuje także liczne zdjęcia Nikifora oraz plakaty i zaproszenia na wystawy. Ponadto w Romanówce odbywają się czasowe wystawy innych artystów reprezentujących sztukę naiwną i ludową.